II Ka 421/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Zamościu z 2013-06-13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Zamościu II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący: SSO Lesław Dąbrowski

Protokolant: st.sekr.sąd. Krystyna Duras

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. Marka Sowy

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2013 roku

sprawy P. K.

oskarżonego z art.178a§1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zamościu X Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Krasnymstawie

z dnia 4 marca 2013 r. sygn. akt X K 2322/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę P. K. przekazuje Sądowi Rejonowemu w Zamościu X Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Krasnymstawie do ponownego rozpoznania.

/-/ Na oryginale właściwy podpis.

Sygn. akt II Ka 421/13

UZASADNIENIE

P. K. został oskarżony o to, że w dniu 30 listopada 2012r. w K. , przy ulicy (...), prowadził samochód osobowy znajdując się w stanie nietrzeźwości – to jest o czyn z art. 178a § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 20 marca 2013r. Sąd Rejonowy w Zamościu – X (dziesiąty) Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Krasnymstawie oskarżonego P. K. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, wyczerpującego dyspozycję art. 178a § 1 kk i za to, na podstawie art. 178a § 1 kk wymierzył mu samoistną karę grzywny w liczbie 90 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 złotych; na podstawie art. 42 § 2 kk w zw. z art. 43 § 1 kk orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres jednego roku; na podstawie art. 49 § 2 kk orzekł świadczenie pieniężne na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 100 złotych; na podstawie art. 63 § 2 kk na poczet zakazu prowadzenia pojazdów zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od 30 listopada 2012r. do daty wyroku; zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 90 złotych, tytułem opłaty i 90 złotych tytułem zwrotu wydatków.

Osobistą apelację od tego wyroku wniósł oskarżony P. K., który w samodzielnie sporządzonym środku odwoławczym, nie wskazując zarzutów oraz nie precyzując wniosków, podnosił, że wydany w stosunku do niego wyrok jest bardzo wysoki oraz drastyczny.

Rozpoznając apelację, Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Wniesiona apelacja, skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku w całości. Jakkolwiek, wydaje się, że apelacja oskarżonego w zasadniczej części odnosi się wyłącznie do kary (szeroko rozumianej) tym nie mniej, dokonując całościowej kontroli zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy dostrzega uchybienia skutkujące uchyleniem tego wyroku w całości, a więc także i co do winy, a w szczególności co do braku udowodnienia umyślności. Jak wiadomo przestępstwo przypisane oskarżonemu można popełnić tylko umyślnie, to znaczy, że odpowiedzialność z tego przepisu zachodzi wówczas, kiedy sprawca ma świadomość, że znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, jak i wtedy, kiedy przewiduje, że alkohol w wyniku upływu czasu nie uległ jeszcze wydaleniu z jego organizmu i na to się godzi. Nie można zatem przypisać tego przestępstwa sprawcy (kierowcy), w przypadku, kiedy miał podstawy sądzić, że spożyty przez niego alkohol, ze względu na znaczny czas od jego wprowadzenia do organizmu uległ spaleniu (wydaleniu), a nie nastąpiło to z powodu zbyt powolnego metabolizmu, o którym nie wiedział. Kodeks karny nie przewiduje odpowiedzialności za nieumyślne prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (por. Ryszard Stefański – Przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu w komunikacji – Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck. 2000r., str. 401). Pisemne motywy zaskarżonego wyroku ujawniają, że powyższa podstawowa przecież kwestia umknęła uwadze sądu a quo. Jak bowiem wynika z pisemnego uzasadnienia wyroku, sąd pierwszej instancji skoncentrował się wyłącznie na znamionach przedmiotowych przypisanego oskarżonemu przestępstwa, podmiotowym nie poświęcając ani słowa, a co więcej, stwierdzając, że wyjaśnienia oskarżonego, co do ilości oraz pory spożytego alkoholu nie mają znaczenia dla rozstrzygniecie sprawy, a przecież jest to kwestia o zasadniczym znaczeniu. Tak jak i nie można zgodzić się z tym, że podawane przez oskarżonego motywy jego zachowania są bez znaczenia dla jego winy. Przecież w obowiązującym w Polsce modelu odpowiedzialności karnej jest konieczność przypisania sprawcy winy, zaś podstawą zarzutu stanowiącego treść winy jest decyzja popełnienia konkretnego i zindywidualizowanego czynu. Winę ustala się wtedy, kiedy można sprawcy zarzucić, że w czasie swojego bezprawnego i karygodnego czynu nie dał posłuchu normie prawnej. Winą jest zatem oceniana z punktu widzenia kryteriów społeczno etycznych wadliwość procesu decyzyjnego (zob. Andrzej Zoll, Zasady odpowiedzialności Karnej – Nowa Kodyfikacja Karna, zeszyt nr 12, Wydawnictwo Ministerstwa Sprawiedliwości w serii : Krótkie komentarze, Warszawa 1998r., str. 23 – 25). Niewątpliwie zatem motywy postępowania sprawcy z punktu widzenia procesu decyzyjnego mają istotne znaczenie dla ustalenia poziomu zawinienia, który jest kryterium limitującym wymiar kary (por. art. 53 § 1 kk). Jakkolwiek zazwyczaj w przypadkach tego rodzaju przestępstw kwestie umyślności oraz zawinienia nie budzą wątpliwości i są na tyle oczywiste, że sądy nie poświęcają im zbyt wiele miejsca w części motywacyjnej wyroku, tym nie mniej, ani umyślności, ani też zawinienia nie można zakładać w każdym przypadku zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, bowiem każdy z tych przypadków jest niepowtarzalny i charakteryzują go indywidualne okoliczności. W sprawie niniejszej jest to o tyle istotne, że ustalone fakty rzeczywiście wskazują na istnienie co najmniej poważnej wątpliwości co do tego, że oskarżony, decydując się na prowadzenie samochodu, faktycznie przewidywał, że spożyty przez niego – jak podawał w granicach godziny 20:00 – 22:00 w dniu poprzednim alkohol w postaci dwóch półlitrowych butelek piwa nie uległ jeszcze wydaleniu z jego organizmu i że znajduje się w stanie nietrzeźwości i na to się godził. Z notatki urzędowej, sporządzonej przez st. sierż. T. K. z Komendy Powiatowej Policji w K. wynika, że po zatrzymaniu i przebadaniu go na zawartość alkoholu urządzeniem elektronicznym oskarżony P. K. był tym faktem zaskoczony i wydaje się, że jego „zdziwienie” nie było udawane (k. 1). Jak wynika z badania pobranej od oskarżonego krwi, stwierdzono w niej zawartość 0.61promila alkoholu etylowego (k. 11V), zaś z protokołu badania oskarżonego na stacjonarnym urządzeniu do elektronicznego oznaczania poziomu alkoholu typu Alkomat zawartość alkoholu oscylowała w granicach 0,58 – 0,48 promila i spadała (k. 4). Rozstrzygnięcie tej wątpliwości, wymagało inicjatywy dowodowej (art. 366 kpk) sędziego przewodniczącego, która to niewątpliwie musiała zostać wytłumiona werbalnym przyznaniem się oskarżonego do zarzuconego mu czynu. Należy jednak wyraźnie stwierdzić, że samo przyznanie nie potwierdzone jeszcze innymi dowodami nie powinno stanowić samoistnej podstawy skazania, szczególnie, że P. K. jest bardzo młodym człowiekiem, a co za tym idzie i niedoświadczonym i mógł nie do końca zdawać sobie sprawę ze znaczenia takiego przyznania. Przecież, treść jego wyjaśnień wyraźnie przeczy takiemu przyznaniu. Mianowicie, przesłuchany w charakterze podejrzanego P. K. stwierdził, że po wypiciu około godziny 22:00 dwóch butelek piwa, wyjeżdżając z domu przed godziną 8:00, a więc po upływie 10 godzin, „nie zdawał sobie sprawy z tego, że jest nietrzeźwy” (k. 16). Sąd meriti do tych wyjaśnień w swoim uzasadnieniu zupełnie się nie odnosi i ich nie ocenia, pomimo, że miały one kardynalne znaczenie dla odpowiedzialności za zarzucony mu czyn. W tym stanie wydany wyrok jest wadliwy i jako taki musiał ulec uchyleniu.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy P. K. sąd pierwszej instancji, w innym już składzie, poza oskarżonym przesłucha na rozprawie w charakterze świadków funkcjonariuszy Policji T. K. i D. P. (k. 1), na okoliczności zatrzymania oskarżonego do kontroli, przeprowadzonego badania oraz jego wyglądu i zachowania się w trakcie podejmowanych z nim czynności. Sąd dopuści także dowód z zeznań w charakterze świadków podróżujących z nim jego matkę oraz siostrę, po ustaleniu ich dokładnych danych, na okoliczność motywów wyjazdu oraz ilości spożytego przez oskarżonego alkoholu oraz czasu zakończenia konsumpcji. W czasie przesłuchania samego oskarżonego (o ile nie odmówi wyjaśnień) sąd będzie dążył do ustalenia tych samych okoliczności, a nadto wskazania ewentualnych osób, z którymi spożywał alkohol i je także przesłucha w charakterze świadków. Przesłuchując oskarżonego przewodniczący rozprawy wypyta go o jego wagę oraz rodzaju spożywanego ewentualnie posiłku w czasie picia alkoholu oraz po zakończeniu konsumpcji. W celu ewentualnej weryfikacji wyjaśnień oskarżonego, rozważy wywołanie opinii prospektywnej (retrospektywnej), w celu ustalenia, czy podawane przez niego informacje, odnośnie do ilości oraz czasu spożytego alkoholu, teoretycznie są zgodne z zarejestrowanymi wynikami, czy też z punktu widzenia wiedzy są one nieprawdopodobne. Sąd podejmie także próbę wyjaśnienia, sprzeczności odnośnie do czasu spożywania alkoholu, jakie zachodzą pomiędzy wyjaśnieniami, które P. K. złożył do protokołu przesłuchania go w charakterze podejrzanego (k. 12), a informacjami, które podawał w czasie badania go na zawartość alkoholu (k. 2V, 4V, 12). Sąd meriti przeprowadzi inne jeszcze niezbędne do wydania prawidłowego rozstrzygnięcia dowody, o ile zajdzie taka potrzeba. Dopiero tak uzupełniony materiał dowody podda wnikliwej i wszechstronnej ocenie, a przede wszystkim, co do zamiaru oraz w razie wypełnienia znamion podmiotowo przedmiotowych, również co do stopnia winy oskarżonego. Wydany wyrok, w razie zaistnienia takiej konieczności prawidłowo uzasadni, nie pomijając wszystkich ustawowych jego elementów.

/-/ Na oryginale właściwy podpis.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Krajewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Zamościu
Osoba, która wytworzyła informację:  Lesław Dąbrowski
Data wytworzenia informacji: